W głównej fabryce czeskiego producenta ruszyła produkcja elektrycznej Skody Enyaq Coupe iV. Każdego dnia fabrykę opuszcza 120 pojazdów. Do 2030 roku Skoda zapowiada prezentację jeszcze trzech samochodów na prąd.
– W zeszłym roku wyprodukowaliśmy 50 000 sztuk modelu Enyaq iV. Teraz przenosimy się na jeszcze wyższy poziom, uruchamiając produkcję nowej Škody Enyaq Coupe iV. Chciałbym pogratulować zespołowi pomyślnego zakończenia fazy przygotowań. To wielki zaszczyt dla całej załogi, że wersja coupé naszego elektrycznego SUV-a będzie również produkowana w „domu” marki – mówił podczas uruchomienia produkcji Michael Oeljeklaus, członek zarządu Škoda Auto ds. produkcji i logistyki.
W produkcję zaangażowanych jest blisko dwa tysiące pracowników. Nowy model powstaje na tej samej linii, z której zjeżdżają inne modele tej marki – Octavia i Enyaq iV.
Do 2030 roku w ramach przyjętej przez tego czeskiego producenta strategii Next Level, na rynku zadebiutują jeszcze trzy zasilane prądem samochody. Marka zapowiada, że pozycjonowane będą niżej od modelu Enyaq, należy się więc spodziewać mniejszych pojazdów, które może trafią pod strzechy i cenowo będą łagodniejsze dla portfela klientów. Udział samochodów w ogólnej sprzedaży Skody będzie zależał od rynkowych tendencji i ma się mieścić w przedziale od 50 do 70 procent produkcji.