Oto koniec świata – AMG bez spalinowego silnika! A może początek?
Świat się kończy – oto AMG, które nie dudni, nie warczy, nie pierdzi i nie śmierdzi, bo nie ma spalinowego silnika. Ma za to dwa silniki elektryczne, po jednym na każdą oś. A do tego cały zestaw gadżetów łączących tradycyjne podejście do zabawy z jazdy AMG ze światem elektromobilności.
Wraz z elektrycznymi silnikami samochód otrzymał też nowy dźwięk, a w zasadzie dwa. W wersjach Authentic i Performance, czyli odgłos malaksera na wolniejszym i szybszym biegu. OK, przyjmuję elektromobilność i rozumiem potrzebę udźwiękowienia tych samochodów, ale dźwięków „komponowanych” dla samochodów elektrycznych...