Na razie to nie dla samochodu, tylko dla robotów, ale … ma cztery koła i napęd elektryczny. Teoretycznie więc innowacyjne rozwiązanie jakie oferuje nowa platforma Mobile Eccentric Droid (MobED) może w przyszłości trafić także do samochodów osobowych.
Platforma MobED ma płaskie, prostokątne podwozie, które porusza się na czterech dużych kołach, z niezależnym zawieszeniem. Zapewnia to optymalną postawę pojazdu i stabilny ruch nawet na pochyłych i nierównych drogach. Zawieszenie to umożliwia platformie poruszanie się w złożonych środowiskach miejskich, swobodnie dostosowując rozstaw osi i kąty skrętu – przekonuje Hyundai.
W sumie przy każdym kole są zamontowane trzy silniki, które nie tylko poruszają platformą, ale także ustawiają i utrzymują pod odpowiednim kątem ramiona łączące koła z podstawą. To rozwiązanie pozwala na pełną kontrolę nad konstrukcją. Każde z kół jest oddzielnie sterowane i niezależnie napędzane. Pozwala to platformie na wykonywanie ruchów w dowolnych kierunkach.
MobED ma 67 cm długości, 60 cm szerokości, 33 cm wysokości i waży 50 kg. Rozstaw osi może być regulowany od 45 cm do 65 cm, co pozwala dostosowywać go zależnie od potrzeb do szybszej jazdy lub większej manewrowości. Dwunastocalowe koła mają pneumatyczne opony, co pozwala lepiej pochłaniać wstrząsy i wibracje. Prędkość maksymalna pojazdu wynosi 30 km/h, a akumulator o pojemności 2 kWh pozwala podróżować przez około cztery godziny.
Zaprojektowano ją z myślą o automatycznych pojazdach stosowanych przy dostawach, prowadzeniu czy asystowaniu osób chorych, filmowaniu (ze względu na stabilność), a jak pokazano na zdjęciach może być stosowany nawet w dziecięcych wózkach (więc pewnie wózkach inwalidzkich także).
Nie wydaje mi się, żeby cokolwiek stało na przeszkodzie dostosowania tego typu rozwiązań do niewielkich miejskich pojazdów autonomicznych wykonujących transporty tzw „ostatniej mili”, przewozy medyczne, transport osób niepełnosprawnych czy wreszcie małych, autonomicznych „taksówek” w ramach tzw. mobilności współdzielonej. Hyundai przedstawi platformę podczas styczniowych targów CES 2022. Dalszemu rozwojowi tej platformy warto się przyglądać.
