Czy krótkoterminowy, a wręcz kilku lub kilkunastominutowy najem rowerów miejskich ma sens? Takie pytanie zadają sobie przedstawiciele krakowskiego Zarządu Transportu Publicznego (ZTP). Mają nowy pomysł dla mieszkańców i turystów.
Od 2019 roku nie działa w grodzie Kraka system roweru miejskiego Wavelo. Po zerwaniu ośmioletniej koncesji z magistratem przez podmiot prywatny, system przestał istnieć. Z kolei rok 2020 przyniósł pandemię, a wraz z nią pytania – czy używanie publicznego roweru jest w ogóle bezpieczne. Ten dwuletni okres przerwy dał do myślenia krakowskim urzędnikom, czy nie lepiej zbudować nowy miejski system rowerowy, ale oparty o wynajem długoterminowy w postaci abonamentu.
Idea najmu roweru miejskiego na kilka czy kilkanaście minut w dużych miastach Zachodniej Europy, zdaje się powoli wyczerpywać. Koszty serwisowania i relokowania rowerów w obrębie miasta przynosi rosnące koszty. Firmy prywatne coraz częściej wycofują się z takich umów, a ich rowery znikają z ulic wielu miast. To zagrożenie zauważono także w Krakowie. I tu pojawia się nowy pomysł – najem długoterminowy. Polega on na opłaceniu miesięcznego abonamentu na rower, w ramach którego koszty jego napraw i serwisowania będą pokrywane ze środków całego systemu. Miasto zapewni 48-godzinną gwarancję naprawy jednośladu lub wymianę na sprawny. Do dyspozycji krakowian mają być udostępnione rowery tradycyjne oraz wspomagane elektrycznie. – Miasto liczy na to, że nowa oferta spotka się z szerokim zainteresowaniem i w konsekwencji przyczyni się do wzrostu udziału ruchu rowerowego w transporcie. Dzięki temu, że miejska wypożyczalnia będzie dysponować także flotą rowerów elektrycznych, których ceny są stosunkowo wysokie, osoby chcące wypróbować ten środek transportu, będą to mogły zrobić na korzystnych warunkach – zachęca krakowski Urząd Miasta.
Warto dodać, że w dalszym ciągu będzie kontynuowany miejski system średnioterminowego najmu e-rowerów Park-e-Bike. Znajduje się on na parkingu P&R Czerwone Maki i liczy sobie 43 elektryczne rowery. Niebawem ZTP planuje dokupić 100 kolejnych. Użytkownik Systemu Park-e-Bike może jednoślad zaparkować w trybie postoju w dowolnym ogólnodostępnym punkcie na terenie Krakowa oraz Skawiny.
– Dziś, mimo rozwoju infrastruktury rowerowej, istniejące jeszcze miejskie systemy rowerowe borykają się z problemami – liczba wypożyczeń maleje, a formuła najmu krótkoterminowego wydaje się powoli wyczerpywać. Uruchamianiem wypożyczalni, nawet na czysto komercyjnych zasadach, w coraz mniejszym stopniu zainteresowane są podmioty prywatne, jak choćby duże zagraniczne korporacje oferujące w polskich miastach elektryczne hulajnogi. Dlatego konieczne jest poszukiwanie nowych rozwiązań, które sprawią, że na ulice znów wyjadą publiczne, miejskie rowery – przekonuje krakowski magistrat. Czy podobne rozważania prowadzone są w innych polskich samorządach odczuwających mniejsze zainteresowanie rowerem miejskim w Polsce? Jak informuje Portal Samorządowy, w latach 2019-2021, tylko w Piotrkowie Trybunalskim i Opolu rosła liczba wypożyczeń publicznych jednośladów. W samym Poznaniu w roku 2018 wypożyczono miejski rower milion razy. W roku ubiegłym już tylko 310 tysięcy razy.