5 mln elektrycznych aut Stellantis rocznie w 2030

 |  Piotr Myszor

W 2030 roku Stellantis chce sprzedawać rocznie 5 mln elektrycznych aut. W Europie w ofercie tylko elektryki, z kosztami produkcji niższymi o 40 proc. i bateriami z 3 własnych europejskich gigafabryk. Ilustracją planów są pierwsze zdjęcia pierwszego elektrycznego Jeepa.

Stellantis przedstawił plan na obecną dekadę i oczywiście są one w dużej mierze zelektryfikowane. W 2030 roku europejska oferta marek grupy Stellantis ma być całkowicie elektryczne, a w USA w połowie. W sumie grupa chce sprzedawać 5 mln elektrycznych aut rocznie. Do 2030 roku na rynek ma wejść 75 nowych modeli. Na europejskim rynku będzie to 60 modeli, a na amerykańskim 25. Suma się nie zgadza? Zapewne dlatego, że niektóre, np. Jeepy będą dostępne na obu rynkach.

Elektryczny Jeep pojawi się na początku przyszłego roku. (fot. Jeep)

A skoro o Jeepie. Ilustracją do nowej strategii były pierwsze zdjęcia pierwszego elektrycznego modelu tej marki, który pojawi się na początku przyszłego roku. Będzie to pierwszy całkowicie elektryczny model amerykańskich marek Stellantisa. W tym samym roku ma się tam pojawić pierwszy elektryczny van, na którego już są zamówienia od Amazona. Cztery nowe elektryki marek Jeep, RAM i Dodge pojawią się w roku 2024. Mają to być pickup, SUV, muscle car i pełnowymiarowy samochód terenowy. Rodzinny sedan chryslera pojawi się rok później.

Oto co czeka amerykański rynek.

Stellantis zainwestuje w rozwój elektromobilności ogromne sumy. Tylko w latach 2021 – 2025 na badania i rozwój technologii dla samochodów i systemów ładowania chce wydać 30 mld euro. Wśród badań m.in. prace nad bateriemi ze stałym elektrolitem.

Koncern mocno chce także inwestować w produkcję ogniw. W 2030 roku ma mieć w sumie 5 gigafabryk mogących wytwarzać akumulatory o łącznej pojemności 400 GWh. W Europie mają być 3 wytwarzające w sumie 250 GWh, a w USA 2 produkujące 150 GWh.

Plan wprowadzania nowych modeli EV

W planach także wodór. W roku 2024 na europejskie drogi ma wyjechać pierwszy duży van z napędem wodorowym. W USA ten rodzaj napędu pojawi się rok później.

Przychody koncernu, które do roku 2030 mają się podwoić do 300 mld euro rocznie, w 52 proc. mają pochodzić ze sprzedaży aut elektrycznych, a tylko w 26 proc. ze sprzedaży aut spalinowych i hybrydowych. Dziś te proporcje to odpowiednio 3 proc. i 81 proc.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Powiązane artykuły

Gliwicka Astra robi miejsce elektromobilności

W Gliwicach zakończono produkcję osobowych modeli Opla. Teraz zakład przygotowuje się do przejścia na produkcję samochodów dostawczych. Początkowo będzie to wytwarzana obecna generacja aut znanych jako Fiat Ducato, Peugeot Boxer czy Citroen Jumper, a ostatnio także jako Opel Movano. W 2023 rok…

Opel Manta z tytułem miss

Prototypowy Opel Manta GSe ElektroMOD otrzymał Grand Prix na Festival Automobile International, w kategorii Reinterpretacji przeszłych modeli. To już 37 edycja konkursu, w którym przedstawiciele motoryzacji, mody i designu wybierają najpiękniejsze samochody roku. Można więc powiedzieć, że to swoi…

Elektryczny Volkswagen do 100 tysięcy złotych!

W 2025 roku na rynku pojawi się mały elektryczny Volkswagen ID.LIFE z ceną do 25 tys. euro. To kolejny z zapowiadanych pojazdów tego niemieckiego koncernu zasilanych prądem. – ID. LIFE to pierwszy z małych elektrycznych pojazdów przyszłości Volkswagena, który już niebawem się urzeczywistni – z…


© All rights reserved. B2C Group sp. z o.o.
Powered by Libermedia.
Do góry
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com