Do 2030 roku PKN ORLEN chce wybudować ponad 100 stacji, w których będziemy tankować wodór. Już niedługo taka możliwość będzie w Krakowie, ale koncern ma już szeroko zakrojone plany budowy takich stacji w Polsce, Czechach i Słowacji.
Stacja w Krakowie jest przedsięwzięciem pilotażowym, ponieważ do tej pory w Polsce nie pojawiła się jeszcze ogólnodostępna instalacja do tankowania wodoru. Samo paliwo będzie tutaj dostarczane z hubu wodorowego w Trzebini.
To w tym małopolskim mieście w ubiegłym roku powstał pierwszy hub koncernu, który produkuje szary wodór z przeznaczeniem do transportu. Ostatecznie wytwarzany będzie w nim niskoemisyjny wodór, pochodzący z odnawialnych źródeł energii. Kolejne takie huby powstaną we Włocławku i Płocku. Planowane ogólnodostępne stacje wodorowe powstaną w miastach, które już dziś postawiły na zbiorowy transport autobusowy zasilany wodorem – Poznaniu i Katowicach. Tam stacje zaczną funkcjonować jesienią 2023 roku, z kolei stacja w Krakowie ruszy jeszcze wiosną br.
ORLEN z wodorem ruszy też do innych krajów w których posiada swoje stacje – Czech i Słowacji. W Czechach planowane jest uruchomienie ok. 28 stacji, w Słowacji ok. 26, natomiast docelowo w Polsce pojawić się ma do 2030 roku ok. 57 stacji z logiem orła. Każda z nich będzie dostosowana do tankowania zarówno pojazdów osobowych jak i autobusów. Do tankowania aut osobowych wykorzystywane będzie ciśnienie 700 barów, które pozwoli zatankować samochód do pełna w ciągu 5 minut. W praktyce do auta trafi ok. 5 kg paliwa, które umożliwi przejechanie nawet 700 km.